Odpowiadając na potrzeby i pytania wielu rodziców dzieci dwujęzycznych, powołałam do życia
PORADNIĘ
w której mogą Państwo otrzymać
wsparcie w dwujęzycznym (lub wielojęzycznym) wychowaniu i dwukulturowym życiu.
DO PORADNI ZAPRASZAM
Dzieci
dwujęzyczne
Dwujęzycznych nastolatków
Rodziców dzieci
dwujęzycznych
RAZEM MOŻEMY PORUSZYĆ NASTĘPUJĄCE ZAGADNIENIA
Dwujęzyczność –
jak ją wspierać?
Nowy kraj, nowa
kultura - jak poradzić sobie z adaptacją?
Zaburzenia
rozwojowe – jak pomóc dziecku?
Trudne emocje – jak
je rozpoznać, zrozumieć, wyrazić?
Emigracja – nie
zawsze łatwa?
Relacjew rodzinie- jak o nie zdbać?
KONSULTACJE
·Przy
pomocy programu Skype
·Telefoniczne
·Mailowe
Czat
O MNIE
Faustyna Mounis
Doktor psychologii,
psycholog kliniczny. Członek francuskiego Stowarzyszenia Promującego
Dwujęzyczność Café Bilingue, były członek zespołu badań nad językiem
Uniwersytetu w Poitiers.
Ekspert i trener Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli
Stowarzyszenia Wspólnota Polska.
Koordynator Polonijnej Poradni Metodycznej przy ODNSWP.
Autorka publikacji i programów promujacych dwujęzyczność. Współautorka książek dla dzieci
Od 15 lat prowadzi konsultacje z dziećmi i dorosłymi odczuwającymi trudności rozwojowe i emocjonalne, Od 5 lat towarzyszy w szczególny sposób rodzinom dzieci dwujęzycznych.
W tych dniach obchodzimy Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. Jest to
wyjątkowa okazja pokreślenia wagi naszego języka ojczystego, oraz
bogactw płynących ze znajomości języka polskiego na emigracji, korzyści
dwujęzyczności i wielojęzyczności. Jako Dzieci dwujęzyczne - miejsce wsparcia dla dzieci dwujęzycznych i ich rodzin przyłączamy się do promocji akcji Rozwiń Skrzydła z Językiem Polskim Polskich Szkół Internetowych Libratus:
Naukowcy biją na alarm - blisko połowa z ponad 6 tysięcy języków świata jest zagrożona zanikiem w ciągu 2-3 pokoleń! Dane UNESCO pokazują, że 80% mieszkańców Ziemi używa tylko 83 języków. Dbanie o mowę ojczystą jest szczególnie ważne dzisiaj, kiedy coraz więcej dzieci jest wychowywanych na obywateli świata, którzy płynnie posługują się kilkoma językami. Warto pamiętać, że to jednak język ojczysty ma na nas największy wpływ. To w nim przez całe życie myślimy i śnimy. Nic więc dziwnego, że UNESCO zdecydowało się ustanowić święto, które ma przypominać o wadze mowy ojczystej. W tym roku już po raz 16 będziemy obchodzić Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. O czym warto pamiętać w tym szczególnym dniu? Język nie jest tylko narzędziem służącym do komunikacji. Każdy dialekt przechowuje dziedzictwo i kształtuje wyjątkowy obraz świata osób, które się nim posługują. Jest unikalnym wyrazem rzeczywistości, którą współtworzy. Każdy język jest wyjątkowy i potrafi wyrazić pojęcia właściwe tylko sobie - takie, których nie oddaje żaden inny dialekt. Nie bez powodu Anglicy mają trzy słowa na określenie mgły, a Eskimosi kilkadziesiąt zwrotów opisujących śnieg. Co więcej, większość języków zawiera wyrażenia, których nie sposób przetłumaczyć. Na przykład Niemcy używają słowa waldeinsamkeit, odwołujące się do uczucia, którego doznajemy spacerując samotnie w lesie. Z kolei posługując się hiszpańskim wyrażeniem friolero opisujemy osobę, która wyjątkowo źle znosi zimne temperatury. A co z polszczyzną? Niektórzy uważają ją za jeden z najtrudniejszych języków świata, jednak mimo tego szacuje się, że obecnie uczy się go około 10 000 obcokrajowców. W kraju coraz więcej inicjatyw przyłącza się do obchodów Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego. Kampania „Język polski jest Ą Ę” namawiała do używania znaków diakrytycznych w piśmie. „Ojczysty – dodaj do ulubionych” już od kilku lat promuje dbałość o poprawną polszczyznę. „Mamo, tato, chce mówić po Polsku!” pokazuje, jak ważne jest, by dzieci dorastające na emigracji, dla których często polski nie jest mową ojczystą, nie traciły kontaktu z językiem swoich rodziców. Tę myśl kontynuuje Fundacja Edukacji Polonijnej, która zainicjowała akcję „Rozwiń skrzydła z językiem polskim”, wskazującą na korzyści płynące z dwujęzyczności oraz zachęcająca do nauki języka polskiego dzieci przybywających na emigracji. Ma ona na celu pokazanie, jak wiele dobrego może wnieść nauka języka ojczystego, zarówno w kontaktach z rodziną, jak i w przyszłej karierze zawodowej. Język rozwija horyzonty, daje możliwość wyboru i szansę na lepszą przyszłość, dlatego też tak ważne jest, aby rodzice przekazywali go swoim dzieciom, gdyż język to jeden z najpiękniejszych prezentów, jakie można dostać w spadku.
Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego obchodzimy 21 lutego. Data została wybrana nieprzypadkowo. W 1952 roku w Dhaka, obecnej stolicy Bangladeszu, która wówczas wraz z Bengalem Wschodnim należało wówczas do Pakistanu doszło do demonstracji. Uczestnicy manifestacji domagali się uznania bengalskiego za jeden z języków urzędowych. Demonstracje były krwawo tłumione przez wojsko i policję, wskutek czego doszło do zamordowania pięciu studentów. W 1956 rząd nadał bengalskiemu status języka urzędowego. Każdego roku Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego przypomina o tym, jak ważne jest zachowanie językowej różnorodności świata. Ten dzień wydaje się szczególnie istotny dla licznego grona Polaków żyjących na emigracji – mieszkając poza ojczyzną, łatwo zaniedbać mowę ojczystą. Warto pamiętać o tym nie tylko 21 lutego, ale przez cały rok - pielęgnując naszą polszczyznę.
Jesień przebiega u mnie pod znakiem dwujęzyczności, czyli tak jak lubię :)
Po konferencji w Lyonie w połowie października oraz w Rzymie w ubiegły weekend, zbliża się wielkimi krokami konferecja w Belgii.
21 i 22 listopada spotkają się tam nauczyciele polonijni z krajów Beneluksu, a w sobotę (21 listopada) popołudniowe wykłady zostaną otwarte także dla rodziców.
Będe miała przyjemność mówić o relacji z dzieckiem dwujęzycznym oraz wsparciu psychologicznym dla rodziców dzieci dwujęzycznych. Dr Elżbieta Ławczys poruszy natomiast ważne tematy związane z językiem.
Więcej informacji na temat konferencji znajdziece tutaj: http://odnswp.pl/konferencja-metodyczna-nauczycieli-polonijnych-w-krajach-beneluksu/
W imieniu organizatorów ODN Wspólnota Polska serdecznie zapraszam!
Dzisiaj przypominam i
polecam materiały do zajęć z małymi dziećmi - w grupie lub w
rodzinie.
Materiały do 7 tematów
rozdajemy, wraz z dr Elą Ławczys,za darmo, już ponad
półtora roku wszystkim chętnym, którzy potrzebują takich pomocy. Materiały są przekazywane rodzicowi lub prowadzącemu daną grupę.
Grupy te, jeżeli sobie tego życzą, przyjmują nazwę KLUB TUTUSIA. Kluby te to
miejsca spotkań dla małych dzieci i ich rodziców przebywających poza granicami Polski. Jest to
propozycja skierowana do najmłodszych, nieobjętych jeszcze programem szkolnym, lub nie mogących z różnych przyczyn uczęszczać do polskiej szkoły lub przedszkola na
obczyźnie. W KLUBACH TUTUSIA mogą się spotykać rodzice/rodziny/mamy z małymi
dziećmi lub mogą to być zajęcia prowadzone w jednej rodzinie dla rodzeństwa.
To nasze logo, ze
słonikiem Tutusiem (rodem z "Zabaw Tutusia"):
W każdym scenariuszu
znajdziecie:
1. ćwiczenia komunikacyjne: rozmowa, dialog;
2. zajęcia językowe – wprowadzenie do czytania – propagujemy wśród Klubów czytanie
sylabami;
3. zabawy ruchowe / piosenki;
4. zajęcia motoryczno/plastyczno/językowe ;
5. zajęcia „kulturowe” – piosenki, tradycje, geografia i historia Polski w wydaniu dla
„maluszka – pieluszka i nieco starszego”;
6. zajęcia logorytmiczne/muzyczne;
7. spotkanie rodziców
Dodatkowo, chcemy się podzielić dobrą wiadomością - dopisałyśmy kilkanaście dodatkowych scenariuszy i całość jest już przygotowywana w wydawnictwie do druku!
Cieszymy się bardzo. Będziemy też optować za e-bookiem, aby jak
najwięcej rodziców i opiekunów dzieci dwujęzycznych mogło skorzystać.
Wszystkich klubów (spisanych)
mamy już prawie 30 - niektóre działają prężnie, niektóre powoli rozkręcają się.
Trzymamy kciuki szczególnie za te Kluby, których założycieli piszą nam, że
ciężko, że zapał na początku był duży, a potem mało uczestników (no bo jednak
trzeba coś robić;-)). To jest bardzo częsty początek - potem jest już tylko
lepiej...!!!
Polecamy raz jeszcze 7 darmowych scenariuszy. oto ich tematy: POZNAJMY SIĘ
WARZYWA
ZWIERZĘTA
ZABAWKI
INSTRUMENTY
MOJA RODZINA
RODZINA DALSZA
Patronem Klubów Tutusia
jest wydawnictwo WIR, które przygotowało dla nas piękne tablice (na zdjęciu w tle):
Zaparszam serdecznie do lektury wywiadu, jaki przeprowadziła ze mną Pani Danuta Świątek.
Ukazał się on niedawno na nowojorskim portalu Dobra Polska Szkoła.
Za niedługo część druga!
Rok niezwykle intensywny, rok pełen pracy i zmęczenia, rok bardzo piękny.
Dla mnie ta rocznica, to okazja zatrzymania się i napisania kilku słów. Wczoraj hucznie świętowaliśmy, więc piszę dzisiaj.
Dla Samuela i Augustynka to także rok nowych odkryć, wielu nabytych umiejetności, rok zachwycania się światem.
Chłopcy przemierzają przestrzenie wzdłuż i wszerz, na czworaka, drepcząc przy meblach, w poszukiwaniu mocnych wrażeń. Ja przemierzam przestrzeń za nimi, próbując nie rozerwać się w prawo lub w lewo, gdy przyjdzie im ochota na nagłe rozdzielenie się. Czasami świadomie rezygnuję z przemieszczania się w celu na przykład ugotowania obiadu, otworzenia drzwi listonoszowi, napisania, lub przeczytania kilku słów. Wówczas muszę się liczyć z ewentualnością zdarzeń nadzwyczajnych - spadających doniczek, rozłączonych kabli oraz zaprogramowania piekarnika.
Jednak ta aktywność przynosi dobre owoce, także językowe. Przy pomocy starszych braci i dzięki własnej ciekawości, chłopcy rozwijają się dobrze i zaczynają wypowiadać pierwsze słowa.
Piszę o tym, gdyż rozwój językowy biźniąt może być bardziej skomplikowany niż rozwój innych dzieci. Chodzi tu głównie o potrzebę komunikacji, która często jest zaspokajana w bliźniaczej, symbiotycznej, samowystarczalnej diadzie, nie wykształca się więc mocna motywacja do rozwinięcia mowy. U nas diada pojawia się głównie na ustawianych zdjęciach, być może dzięki temu od pewnego czasu słyszymy:
MAMA
TATA
AMAM (jeść)
DA (daj)
TAK (Samuel)
NIE (Augustyn)
ADO (auto)
KAKA (książka)
Postaram się co jakiś czas napisac choć kilka słów na temat rozwoju mowy naszych dwujęzycznych bliźniaków.
A już za kilka dni na miedzynarodowej konferencji w Tours zostaną przedstawione przez dr Ewę Haman, dr Lize - Marię Muller et dr Shule Chiat badania na temat dwujęzycznych bliźniąt. Nie mogę się doczekać i liczę na relację Justyny Renateau, która na tej konferencji także zaprezentuje wyniki swoich badań odnośnie dzieci polsko - francuskich.