Nasz wydarzył się w pewne czerwcowe popołudnie, które ciepłym słońcem przytuliło dwie pary małych stópek. Cud namacalny, każdym milimetrem pachnących ciałek uświadamia światu ich istnienie, i nasz cały świat zaczyna wokół nich wirować. Letni wiatr głaszcze ich ciemne włoski i suszy kropelki mleka na policzkach, kolory październikowych liści karmią te jeszcze "nie wiadomo po kim" oczy, a jesienny deszcz uspokaja nie zawsze znane nam tęsknoty. Pory roku przychodzą jedna po drugiej, a chłopcy rosną pod dobrym okiem patrona ich narodzin Jana Chrzciciela...
Razem tylko i aż od czterech już długich miesięcy, pełnych nowych odkryć, wielu wzruszających gestów, niejednej pomocnej dłoni i życzliwego słowa, czasem lęków, często zmęczenia, zawsze szczęścia z łezką w oku...Taki jest nasz cud.
Już pierwsze uśmiechy, już A GA, A GU z usteczek, już czas, aby wrócić choć trochę do pisania o dzieciach dwujęzycznych, dla dzieci Waszych i moich, których w taki cudowny sposób podwoilśmy liczbę :)
Nie mogłam się powstrzymać, choć zwykle niewiele tu fotografii moich dzieci... :)
Autorem zdjęcia jest fotograf, nasza przyjaciółka Jeanne Groues
Czekałam i się doczekałam
OdpowiedzUsuńKochana jak pięknie piszesz !!! A chłopcy cudowni!
Augusyna i Samuela witamy w blogowym świecie - Witajcie Cuda Boże ;-)))
Faustynko - Ty wiesz - Dzielna Niewiasta z Ciebie !
Przytulam
Kochana, w końcu znalazłam jedną wolną rękę, aby coś napisać, bo o dwóch to już nawt nie marzę :)
UsuńAle bym chciała, żebyć ich zobaczyła na żywo, te nasze cuda...
Też przytulam Cię ciepło
Jakie piękne te cuda! Oczy może "nie wiadomo po kim", ale już widać, że bardzo mądre :)
OdpowiedzUsuńGratuluję i pozdrawiam!
oj mądre, mądre :) dzięki!
UsuńNo cudowni to Oni sa! A Ty cudowna mama!calusy dla chlopakow!
OdpowiedzUsuńBuźka!
UsuńPiękni chłopcy o świetnych imionach! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękujemy, bo przy imionach się trochę nagimastykowaliśmy, bo to już nasze męskie nr 3 i 4 :)
UsuńSuper chłopcy!
OdpowiedzUsuńGorące pozdrowienia z Lorient :)
Całusy dla Ciebie i Twoich dziewczynek spod Paryża! :)
UsuńAz by sie chcialo zapiszczec! Piekni sa:) caluski ze Slowenii:*
OdpowiedzUsuńProszę piszczeć do woli! Całusy!!!
UsuńSame cuda! Sciskam Was wszystkich.
OdpowiedzUsuńCuda Madziu, cuda...postaram sie do Cie wkrótce napisać...bo jak widzisz oswajam na nowo klawiaturę
Usuń:*
OdpowiedzUsuńCzekałam na tą wiadomość!
Kochana, ja też czekałam kiedy będę mieć czas, aby napisać choć słowo...Pozdrawiam Cię bardzo ciepło
UsuńJa też czekałam i często i Was myślałam! Wspaniali! I pięknie napisałaś o synkach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo!
UsuńDobrze, że jesteście - my też z Alicją czekałyśmy i wiedziałyśmy, że kiedyś się znowu pojawicie. jak miło!!!! Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńO jak miło...postaram się pisać przynajmniej od czasu do czasu :)
UsuńNo jeszcze raz napiszę - no śliczni są!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńNo śliczni! ja też się nie mogą napatrzeć... Alem matka :)
UsuńI sie wzruszylam!
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja :)
Usuńa za niedługo i mama i papa i inne piękne dźwięki :)
OdpowiedzUsuńoj liczę na to bardzo, bo rozwój mowy bliźniaków może być bardzo różny,,,Pozdrawiam!
UsuńJacy śliczni braciszkowie! :-) Pozdrawiam gorąco!!!
OdpowiedzUsuńDzięki Sylabo! Całuję Cię równie gorąco!
Usuńśliczne chłopaki o wspaniałych imionach :)
OdpowiedzUsuń(i podziwiam podwójny poród, wspomnienie tego ostatniego - pojedynczego - jeszcze boli...)
Pozdrawiam!
Dziekuje Olu! Porod tez byl jednym wielkim cudem, ale to juz prywatnie Ci moze opowiem :)
UsuńCudowne dzieci i podziwiam Cie!
OdpowiedzUsuńO! Jakie cuda! Gratuluję z całego serca i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że starsi bracia odnaleźli się w nowych rolach - dużo siły życzę :)
Dzieki Magdo, bracia z kazdym dniem odnajduja sie coraz lepiej ;)
UsuńŚliczni Panowie :) ślemy radosne uściski z Persan :)
OdpowiedzUsuńDziekujemy i tez przesylamy cieplutkie pozdrowienia!
UsuńFaustyno, dołączam się do gratulacji! Podwójny, identyczny cud i o bajkowych imionach! Jak ich widzę od razu myślę o wszelkich przygodac, które mogłyby ich spotkać w jakims tam "dawno dawno temu";) by dzisija spotykały ich tylko dobre rzeczy! Pozdrawiam ciepło i żywię nieśmiałą nadzieję, że kiedyś Was poznam, w jakimś klubie Tutusia? :) powodzenia!
OdpowiedzUsuńCzaro, dziekuje za wiadomosc! Bardzo chetnie Cie spotkamy, moze byc w Klubie! a gdzie dokladnie mogloby to byc? Pozdrowienia!
UsuńCudowni są. :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa dopiero zobaczyłam, cudowni są!
OdpowiedzUsuń